Dzieci z Przedszkola Miejskiego nr 1 „Morskie Skarby” w Międzyzdrojach biorą udział w Międzynarodowym Programie Powszechnej Dwujęzyczności „Dwujęzyczne Dzieci / Bilingual Future”.
Opcje widoku
Ikona powiększania tekstu
Powiększ tekst
Ikona pomniejszania tekstu
Pomniejsz tekst
Ikona zmiany kontrastu
Kontrast
Ikona podkreślenie linków
Podkreślenie linków
Odnośnik do Deklaracja dostępności
Deklaracja dostępności
Resetowanie ustawień
Reset

Umowa na zasady

Umowa na zasady

 

Granice, dyscyplina, poczucie bezpieczeństwa należą do podstawowych potrzeb emocjonalnych dziecka. Jednak nadmierny nacisk, surowe i bezwzględne przestrzeganie zasad również nie przynosi pożądanych rezultatów, staje się nieskuteczne. Dzieje się tak dlatego, że oprócz potrzeby bezpieczeństwa naszymi potrzebami są również autonomia i kompetencja. Jeśli rodzice przesadnie kontrolują dziecko, nie rozwija ono tych potrzeb. 

Tworząc zasady staramy się zapobiec niepożądanym zachowaniom u dziecka, co jednak często prowadzi do wymierzania kary, która przybiera różne formy: niezaspokojenie jakiejś dziecięcej potrzeby, obwiniające lub lekceważące uwagi,        a nawet przemoc fizyczna. Oczywiście dziecko może już więcej nie powtórzy jakiegoś zachowania , jednak wypłynie to ze strachu, poczucia winy i wstydu, a nie ze szczerej chęci. 

Dzieci boją się i nie chcą kar. Jednak nagrody są równie toksyczne. Jeśli bowiem dziecko jest nagradzane, zdaje sobie sprawę, że inni myślą, że jest w czymś dobre, uczy się, że musi sprostać wszelkim oczekiwaniom. Zaczyna bać się porażki, obwinia siebie kiedy coś mu się nie uda i wstydzi się swoich słabych stron. Rozdając dzieciom nagrody sprawimy, że dziecko wykona nasze polecenia ale zrobi to             z powodu pochwały a nie dlatego, że samo tego chce, czy sprawia mu to radość. 

Karząc to, czego nie akceptujemy i nagradzając to, co uważamy za pożądane pokazujemy, że aby zasłużyć na akceptację dzieci muszą dostosować się do oczekiwań. Dzieci również szybko uczą się, że są kochane tylko wtedy gdy robią to, co im się każe, a nasza miłość jest warunkowa. Takie podejście nie pozwoli nam zbudować więzi opartej na szacunku, współpracy i bliskości. 

Co zatem?

Alternatywą dla zasad są umowy, których intencją jest zaspokojenie potrzeb każdej ze stron. Kiedy wszyscy zgodzą się z nią wówczas będą chcieli przestrzegać  ich dobrowolnie. Już z maluchami powyżej trzech lat możemy negocjować i tworzyć umowy. Początkowo może to zająć dużo wysiłki i czasu lecz ta inwestycja zwróci się później z nawiązką. Z bardzo małymi dziećmi nie musimy dyskutować lecz testować różne rozwiązania w praktyce i wspólnie znaleźć najlepsze rozwiązania.

 

Realistyczne granice to ważna potrzeba emocjonalna dziecka, która polega na wpajaniu umiejętności rozróżniania dobra i zła a także wyposażenia go w narzędzia potrzebne do radzenia sobie w świecie i współdziałania z innymi ludźmi. 

Granice dają dziecku poczucie bezpieczeństwa a rodzice i świat stają się wówczas przewidywalni. Dziecko wie, czego może oczekiwać i na co ma wpływ. 

Małe dzieci budują swoje poczucie bezpieczeństwa dzięki temu, że rodzic wybiera za niego, np. to, co będzie na obiad, w co się ubierze itp. Często potrzebują wytłumaczenia, dlaczego chcemy, żeby umyły ręce, albo założyły rękawiczki. Istnieje bowiem większe prawdopodobieństwo, że dzieci będą przestrzegać zasad, jeśli zrozumieją ich sens. Nie oznacza to też, że zawsze wszystko musimy  tłumaczyć. Jeśli dzieci czują się traktowane z szacunkiem, będą nam ufać. 

 

Bywa, że kiedy tworzymy zasady obowiązujące dzieci, często budujemy granice, które przypominają wysoki mur, nie do przejścia. Trudno się wtedy zobaczyć             i usłyszeć. Dobrze więc żeby granice były elastyczne, niczym drewniany, ażurowy płot, wyznaczający krańce ogrodu. Ma furtkę, którą czasem można otwierać, a w wyjątkowych sytuacjach można wspiąć się i przejść przez płot. Ale do tego potrzebny jest kontakt, negocjacje, rozmowy, szukanie rozwiązań odpowiadających wszystkim.

Dzieci potrzebują poczucia, że są wysłuchane a ich zdanie się liczy. Ważne jest wysłuchanie wszystkich obecnych osób i gdy zgodzą się oni, co do ostatecznej decyzji, wówczas powstaje umowa. 

Bywa jednak, że dzieci tych umów nie przestrzegają, wówczas należy ponownie wspólnie przyjrzeć się potrzebom wszystkich zainteresowanych i jeśli to konieczne renegocjować umowę. Jeśli dzieci zrozumieją o co w niej chodzi, będą coś robić   dlatego, że tak wspólnie zdecydowaliśmy.

Jeśli jednak chcemy kultywować zasady i reguły, jakiekolwiek by były, to powinny one dawać gwarancję, że dzieci mają wystarczająco miejsca na beztroskę, wolną  od przymusu, lęku i groźby kary. 

 

Literatura: A. Czarnecka, „ Umowa na zasady”, czasopismo „Psychologia dziecka”.

Data dodania: 2022-12-22 10:17:45
Data edycji: 2022-12-22 10:18:13
Ilość wyświetleń: 173

Morskie Skarby

Przedszkole
Bądź z nami
Aktualności i informacje
Biuletynu Informacji PublicznejElektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej
Biuletynu Informacji Publicznej
Elektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej